Pamięć o Tych, którzy zginęli w obronie wolności naszego kraju jest w nas wciąż żywa. Dlatego 22 października uczniowie z klasy I TM i II TM wraz z nauczycielkami- p. K. Gierszewską, p. K. Pączek, p. A. Treder i p. J. Pastuszak udali się w miejsce dla nas Polaków mieszkających na Pomorzu szczególne – do Muzeum Stutthof w Sztutowie.
Pamięć o Tych, którzy zginęli w obronie wolności naszego kraju jest w nas wciąż żywa. Dlatego 22 października uczniowie z klasy I TM i II TM wraz z nauczycielkami- p. K. Gierszewską, p. K. Pączek, p. A. Treder i p. J. Pastuszak udali się w miejsce dla nas Polaków mieszkających na Pomorzu szczególne – do Muzeum Stutthof w Sztutowie.
Młodzież podczas lekcji muzealnej miała okazję poznać historię tego miejsca i Tych nieżyjących już…, którzy ją tworzą. Pod opieką przewodnika zwiedzili Bramę Śmierci; blok kwarantanny, w którym dowiedzieli się o genezie i etapach funkcjonowania obozu; blok kobiecy, gdzie zapoznani zostali z warunkami życia więźniów; komorę gazową i krematorium oraz pomnik martyrologii ofiar obozu.
Obejrzeli też w byłym budynku komendantury SS filmy pt: „Stutthof w kilka dni później” oraz „Albert Forster”, przybliżające tragizm tamtych dni.
„Naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości” – powiedział Jan Paweł II.
Musimy więc pamiętać o tym, co się wydarzyło. Opowieść o ludzkim cierpieniu nie może zniknąć wraz z upływem czasu. To żywa historia docierać powinna do nas bardziej niż cokolwiek innego.
Nie możemy zapomnieć o poświęceniu ze strony innych i ich desperackiej walce o podstawowe, ludzkie wartości, które wówczas zanikały wraz z wyrzutem kolejnej bomby.
Druga wojna światowa – czas terroru, nienawiści, cierpienia, walki, śmierci. Czas, kiedy Polska przeżywała jedne z najgorszych chwil w całej historii istnienia państwa. Jednak pomimo czyhającego na każdym kroku niebezpieczeństwa, ludzie walczyli o własną godność i o wolność.
Obozy zagłady, bombardowania, przymusowe roboty, ciągły strach i ucieczka. Życie pod koniec drugiej połowy XX w., chyba nigdy nie miało aż tak gorzkiego smaku. Lecz pomimo tego wszystkiego, Polacy nie tracili ducha walki oraz starali się wyzwolić kraj od zagłady, która pogrążała go każdego dnia.
Chcąc wymagać od innych, żeby pamiętali o nas, my najpierw musimy pamiętać o tych, co przeminęli!
Pod takim hasłem 17.01.2007 r. (środa) młodzież klasy I Sa z wychowawcą Iloną Kosmalą oraz opiekunką, pracownikiem biblioteki – Emilią Wrzeszcz, udała się na wycieczkę do lęborskiego Muzeum.
Uczniowie klasy pierwszej o profilu socjalnym chętnie słuchali opowieści pani przewodnik. Szczególnie zainteresowała ich nieistniejąca i niezrekonstruowana osada średniowieczna w Białogardzie koło Łeby.
a makiecie Lęborka młodzież odnajdywała istniejące do dziś obiekty, m. in. kościół św. Jakuba i Basztę Bluszczową. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się dział archeologiczny.
Tu uczniowie mogli mogli przekonać się, jak wyglądają prace wykopaliskowe, gdyz przedstawiały je zamieszczone tam zdjęcia oraz mogli ujrzeć przedmioty wydobyte podczas takich prac.
Sala dotycząca kultury kaszubskiej to miejsce niczym dawnych dom pełen starych sprzętów, które są wytworami rąk pradawnych Kaszubów.
Uczniowie mogli zobaczyć, jak ubierali się Kaszubi i co z tego ubioru pozostało w kulturze regionalnej do dziś.